Tęcza Korczew - strona nieoficjalna

W minione niedzielne popołudnie tłumy kibiców w Korczewie przybyły na spotkanie korczewskiej Tęczy z zajmującą piątą lokatę ekipą Jastrzębia Żeliszew. Przed spotkaniem to goście byli faworytami, przynajmniej na papierze....

Rozpoczynamy spotkanie.

Pomimo dosyć upalnego popołudnia już od początku spotkania obie drużyny pokazały, że nie zamierzają się bronić. Raz po raz akcje przenosiły się z pod jednego pola karnego, pod drugie. Kilka niewykorzystanych okazji z rzutów wolnych po obu stronach, aż wreszcie się udało. Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobył Marcin Głozak, po wrzutce z lewej flanki swojego imiennika, Marcina Izdebskiego. 1:0. Radość piłkarzy po zdobyciu bramki była stonowana, wiedzieli, że to dopiero pierwsza połowa i do ostatniego gwizdka jeszcze bardzo daleko. Goście z Żeliszewa próbowali szybko odpowiedzieć, jednak w większości przypadków zatrzymywali się na szczelnej defensywie. Po odparciu huraganowych ataków piłkarzy Jastrzębia przyszła pora na odpowiedź ze strony korczewskiego teamu. Marcin Izdebski znalazł się z piłką w polu karnym i płaskim strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości. 2:0! 

Po zdobyciu drugiej bramki priorytetem było dowiezienie tego wyniku do przerwy. Ta sztuka niestety nie udała się naszym piłkarzom. Goście zdołali zdobyć kontaktowego gola tuż przed przerwą.

Druga połowa...

Już na samym początku drugiej połowy nasi zawodnicy mieli okazję do podwyższenia prowadzenia, zabrakło bardzo niewiele.... Stare piłkarskie porzekadło brzmi: "Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić..". Niestety tak się też stało. Dosłownie w swojej pierwszej akcji w drugiej części gry, piłkarze z Żeliszewa doprowadzają do wyrównania, choć nasi zawodnicy reklamowali przewinienie na naszym obrońcy w polu karnym, sędziowie nic nie zauważyli. Gramy dalej 2:2.

Bramka nie podcięła skrzydeł piłkarzom Tęczy, wręcz przeciwnie! Walczyli dalej jak równy z równym. Po jednej z akcji po zamieszaniu w polu karnym Jastrzębia, piłka ponownie zatrzepotała w siatce! Niestety sędzia dopatrzył się przewinienia na golkiperze gości i bramki nie uznał.

Co nie udało się gospodarzom, udało się zawodnikom z Żeliszewa. Po zagraniu z rzutu rożnego wychodzą po raz pierwszy w tym spotkaniu na prowadzenie. 2:3. Po tej bramce korczewscy zawodnicy ruszyli do przodu, celem wyrównania wyniku. Niestety odważne wyjście do przodu naraziło Tęczę na szybkie kontry gości. Po jednej z kontr zawodnik z Żeliszewa pada w polu karnym i sędzia słusznie wskazał na wapno znajdujące się na jedenastym metrze. 2:4 i sytuacja Tęczy skomplikowała się bardzo. W kolejnych minutach nasi zawodnicy mieli jeszcze kilka sytuacji, jednak nie udało się doprowadzić do wyrównania i ostatecznie spotkanie wygrali goście z Żeliszewa.

GALERIA ZDJĘĆ ZE SPOTKANIA

Dziękujemy wszystkim fanom za przybycie na spotkanie i wsparcie okazane podczas meczu! :)

W tym sezonie na boisku w Korczewie zagramy jeszcze dwukrotnie, więcej info wkrótce!

• Komentarzy [1]
• czytano: [612]
• DO